Zawsze uśmiechałem się do siebie, kiedy bohaterowie powieści Lema, zlokalizowani w bliższej lub dalszej przyszłości, przebywający na odległej planecie, wywołują klisze w ciemni i suszą fotografie ociekające utrwalaczem.
Zawsze uśmiechałem się do siebie, kiedy bohaterowie powieści Lema, zlokalizowani w bliższej lub dalszej przyszłości, przebywający na odległej planecie, wywołują klisze w ciemni i suszą fotografie ociekające utrwalaczem.